nabrzeże

Poznawanie Marsali zaczęłam od spaceru nabrzeżem. Poszłam najpierw w zupełnie niewłaściwym kierunku, a następnie wróciłam w stronę portu, z zamiarem dojścia do latarni morskiej, znajdującym się głęboku w morzu, na długim kamiennym nasypie. I oto co widziałam po drodze...

spojrzenie na portowe molo i latarnię morską poprzez zarośla - do tej latarni muszę dojść	widać port i wielkie statki	port jachtowy	idę nabrzeżem w kierunku kamiennego mola
skwer w pobliżu portu	latarnia morska	idąc kamiennym molem głęboko w morze	łodzie rybackie
rybacy pozują przy składaniu sieci	sieci się suszą	sieci na łodzi rybackiej	jestem juz obok latarni, mogę wracać
ale najpierw trzeba zrobic zdjęcie miastu z morza	za nasypem cmentarzysko łodzi	wędkarze spokojnie czekają na rybę	dzieciaki też łowią
dzieciaki zajęte wędkowaniem	młodzi wędkarze	wędkarze	tam byłam, gdzie ta latarnia...
Dziennik podróży

autorka i webmaster - Sława Węgrzyn-Szulc